Kierowy samochodu nic sie nie stało. Policja ustala, dlaczego zjechał na lewy pas drogi i doprowadził do przewrócenia pojazdu. Jedna z hipotez zakłada, że zasnął podczas jazdy.
Ruch w miejscy zdarzenia został wstrzymany, przygotowano objazdy. Po kilku godzinach udało się ustawić samochód i naczepę i przywrócić ruch na trasie "warszawskiej". Nie ma większych problemów w kierunku na Warszawę. Gigantyczny korek stoi natomiast przed Rykami od strony Stolicy. Kolejka ciężarówek sięga granic wojewodztwa, ma więc około 10 kilometrów.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.