Monika Izydorczyk, która wielokrotnie była w Kosowie, podkreśla, że rok po ogłoszeniu niepodległości wciąż wywołuje ono wiele kontrowersji na forum międzynarodowym. Nowego państwa nie uznały między innymi Rosja, Hiszpania i Rumunia. Natomiast - jak dodaje ekspert - przyszłość Kosowa rozstrzygnie się przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości w Hadze. Organ unijny ma rozstrzygnąć legalność uzyskania niepodległości przez Kosowo.
Ekspert do spraw Bałkanów uważa, że Kosowo stanowi duży problem dla Unii Europejskiej. W grudniu rozpoczęła tam pracę unijna misja Eulex, która ma za zadanie wspierać struktury państwa, system prawa i rządów demokratycznych. Składa się ona z dwóch tysięcy osób. W opinii Moniki Izydorczyk, od tej misji zależy powodzenie wszystkich unijnych misji stabilizacyjnych.
Zdaniem eksperta młode państwo powinno dążyć do umocnienia swoich instytucji oraz ugruntowania praworządności.
Jednym z najtrudniejszych wyzwań Kosowa będzie doprowadzenie do pojednania między pozostającymi w konflikcie Albańczykami oraz Serbami.
Niewykluczony jest podział Kosowa na część chrześcijańską i muzułmańską.