W oświadczeniu wygłoszonym na początku posiedzenia prokurator zapewnił, że podczas prowadzenia śledztwa w sprawie mafii zachowano wszelkie reguły wynikające z ustaw o pracy prokuratury i śledczych. Dodał, że nie było nacisków ani formalnych, ani nieformalnych. Jak zaznaczył, nie były nimi narady z udziałem przełożonych prokuratorów.
Krzysztof Sierak wyraził wątpliwości co do obiektywizmu i bezstronności komisji. Jego zdaniem, tezy niektórych członków komisji o "zbieraniu haków" na prokuratorów, są absurdalne, na granicy bezpodstawnych pomówień i godzą w jego dobre imię. Jego zdaniem, to polityczne igrzyska nad pracą prokuratury.
Do lutego 2007 roku Krzysztof Sierak był szefem Prokuratury Okręgowej w Katowicach. Prokurator Emil Melka, który został odsunięty od śledztwa w sprawie mafii węglowej, zeznał przed komisją, że decyzję o jego odsunięciu podjął właśnie Krzysztof Sierak. Miał on nalegać na przyspieszenie śledztwa i postawienie zarzutów konkretnym osobom.