Sprawa wiz do Stanów Zjednoczonych jest dla mieszkańców Estonii równie ważna jak dla Polaków. Dlatego też zapewnienie George'a Busha o chęci działania na rzecz złagodzenia reżimu wizowego stało się najważniejszym wydarzeniem podczas pierwszej w historii wizyty amerykańskiego prezydenta w Tallinie.
Po spotkaniu z prezydentem Estonii Toomasem Hendrikiem Ilvesem, George Bush wyraził nadzieję, iż państwa Europy Środkowej dołączą do tych, które wiz do Stanów Zjednoczonych nie potrzebują.
Amerykański prezydent będzie miał szansę przedyskutować kwestie wizowe z innymi prezydentami zainteresowanych państw. Wszyscy oni - wśród nich Lech Kaczyński - przylatują dziś do Rygi na szczyt NATO. Na razie wiadomo już, że George Bush po południu spotka się z prezydent Łotwy Vairą-Vike Freibergą.