Nagrodę za pierwszoplanową rolę kobiecą zgodnie z oczekiwaniami otrzymała Danuta Szaflarska za kreację w filmie "Pora umierać" Doroty Kędzierzawskiej. Aktorka podczas odbierania nagrody nie krywała wzruszenia. Wśród mężczyzn uhonorowano Roberta Więckiewicza za pierwszoplanowe role w filmach "Świadek koronny" i "Wszystko będzie dobrze".
Nagrodę za reżyserię filmu "Wszystko będzie dobrze" zdobył Tomasz Wiszniewski.
Za scenariusz filmu "Korowód" uhonorowano Jerzego Stuhra. Za najlepszą scenografię i kostiumy uznano te z filmu "Jutro idziemy do kina" Michała Kwiecińskeigo. Film ten dostał też nagrodę Dyskusyjnych Klubów Filmowych.
"Rezerwat" Łukasza Palkowskiego zdobył łącznie najwięcej, bo trzy nagrody, tyle samo co "Jutro idziemy do kina" Kwiecińskiego. "Rezerwat" uhonorowano za debiut, montaż i drugoplanową rolę żeńską Soni Bohosiewicz. Najlepszą drugoplanową rolą męską, zdaniem jury, była kreacja Zbigniewa Stryja w filmie "Benek" Roberta Glińskiego.
Nagrodę za najlepszą muzykę przyznano Michałowi Lorencowi za motywy z filmu "Wszystko będzie dobrze", a Adama Bajerskiego nagrodzono za zdjęcia do "Sztuczek".
Jury przyznało też nagrody dodatkowe dla Julii Pietruchy za rolę w filmie "Jutro idziemy do kina" i dla Marcina Dorocińskiego za "Ogród Luizy".
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Platynowe Lwy za całokształt twórczości otrzymał Jerzy Kawalerowicz.
W kuluarach festiwalu dało się słyszeć głosy, że jurorzy skrzywdzili Dorotę Kędzierzawską i jej film. Reżyserkę docenili za to krytycy, uznając "Pora umierać" za najlepszy film ex aequo z "Rezerwatem" Palkowskiego. "Pora umierać" był najdłużej oklaskiwanym obrazem wyświetlanym w gdyńskim "Teatrze Muzycznym".