Prezydent odniósł się do pogłosek o pomyśle stworzenia, na czas kryzysu, koalicji PO-PiS. Lech Kaczyński zaznaczył, że podczas wspólnego lotu z Brukseli do Polski nie rozmawiał z premierem Tuskiem "o planach szerokiej koalicji". Prezydent zaznaczył, że strona rządowa zareagowała na doniesienia prasowe w tej kwestii bardzo nerwowo. Lech Kaczyński dodał, że sprawa dobra kraju zależy od dobrej woli największych opcji politycznych.
Lech Kaczyński podkreślił, że jego misją jako prezydenta jest chronienie Polski przed straszną chorobą, jaką jest bezrobocie.
Prezydent zapowiedział, że weźmie udział w unijnym szczycie, który odbędzie się 1 marca. Jak wyjaśnił, chce uczestniczyć w spotkaniu, na którym zostanie poruszona kwestia walki z kryzysem gospodarczym.
Lech Kaczyński jest zdania, że budowanie w parlamencie koalicji w celu przeforsowania nowej ustawy medialnej nie rozwiąże najważniejszych problemów mediów publicznych. Prezydent podkreślił, że podchodzi krytycznie do pomysłu koalicji i klubu Lewicy, co do finansowania środków masowego przekazu. Podczas konferencji prasowej w Dębicy Lech Kaczyński stwierdził, że głębokie upolitycznienie wiadomości w telewizji publicznej to mit. Jak podkreślił, podczas rządów PiS w mediach publicznych wielokrotnie pojawiały się materiały niechętne tej partii.
Nad ustawą medialną pracuje powołany przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego zespół pod przewodnictwem profesora Tadeusza Kowalskiego. Platforma Obywatelska domaga się likwidacji abonamentu radiowo-telewizyjnego, a w konsekwencji zmiany sposobu finansowania mediów publicznych.