Prezydent zaproponował premierowi, że zabierze go na szczyt Unii Europejskiej samolotem, który ma do dyspozycji. W samolocie rejsowym, którym premier miał lecieć do Brukseli, stwierdzono usterkę. Lot został odwołany.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.