Według stowarzyszenia, którego pełna nazwa brzmi "Nowe sumienie narodu", władze Wenezueli twierdzą, że były polski prezydent nie jest tam mile widziany, a oprócz tego nie są w stanie zagwarantować mu bezpieczeństwa. W spotkaniu w Caracas wezmą natomiast udział były premier Bułgarii Filip Dimitrow, były minister spraw wewnętrznych Czech Jan Ruml i były szef słowackiej dyplomacji Eduard Kukan.
Wenezuelskie władze nie zgodziły się jednak na to, aby odwiedzili oni przebywających w więzieniu policjantów oskarżonych o oddanie strzałów do demonstrantów w czasie puchu przeciwko Hugo Chavezowi w 2002 roku. Dla wenezuelskiego wymiaru sprawiedliwości są oni przestępcami, podczas gdy oni sami uważają się za więźniów politycznych.