Jorcajt to rocznica śmierci ważnej dla chasydów osoby.
Od 195 lat grób jednego z największych cadyków odwiedzają Żydzi, którzy wierzą, że w czasie szabatu, najbliższego jorcajtowi Dawida Bidermana, dusza cadyka zstępuje z nieba i staje się łącznikiem między modlącymi się przy ohelu, a Bogiem.
Modlitwie towarzyszy pisanie kwitłech, czyli karteczek z prośbami do Boga, które kładą na sarkofagu słynnego lelowera.
Rodzina, pochodzącego z Lelowa Dawida Bidermana, to jeden z najważniejszych na świecie dworów chasydzkich. Przewodzi mu mieszkający na stałe w Izraelu cadyk Szymon Natan Neta, który jako siódmy dynastyczny potomek także weźmie udział w jorcajcie swojego praprzodka.