Ban Ki-Moon ostrzegł, że przed Libią i Libijczykami stoi wiele wyzwań. Powiedział, że bojownicy, niezależnie od tego, po której stronie walczyli, powinni złożyć broń. Teraz jest czas na odbudowę, nie za zemstę - podkreślił sekretarz generalny ONZ. Dodał, że tymczasowe władze Libii przygotowują się do wyborów i podejmują inne kroki, prowadzące do pojedniania narodowego i budowy pluralistycznej demokracji. "Wielkie nadzieje, jakie Libijczycy żywili przez długi czas rewolucji i walki, powinny się przerodzić w równość szans i sprawiedliwość dla wszystkich" - powiedział sekretarz generalny ONZ.
Ban Ki-Moon podkreślił, że jest w stałym kontakcie ze swym specjalnym wysłannikiem do Libii. Dodał, że jest tam misja ONZ, która będzie towarzyszyć Libijczykom w ich marszu naprzód.