Oddziały powstańcze poinformowały właśnie, że przejęły kontrolę nad bazą wojskową w miejscowości Tarhouna, w pobliżu Bani Walid. Dotychczas oddziałami wojska dowodził tam syn Muammara Kadafiego, Chamis, który najprawdopodobniej zginął w ostatnich walkach.
Teraz powstańcy negocjują z plemionami z Bani Walid, aby poddały miasto. "Apelujemy do was, przyłącznie się do rewolucji, by uniknąć rozlewu krwi" - mówi jeden z powstańców.
Rebelianci twierdzą, że to właśnie w okolicach Bani Walid może ukrywać się Muammar Kadafi. Według miejscowych komendantów, w mieście nie ma natomiast syna obalonego przywódcy, Saifa al-Islama. "Otrzymaliśmy informacje potwierdzające, że Saif wraz z grupą żołnierzy opuścił Bani Walid i kieruje się na południe wzdłuż pustyni" - mówi komendant oddziału powstańców Mohamed Al-Fessi.
Cały czas trwają też negocjacje w sprawie poddania Syrty, rodzinnego miasta pułkownika Kadafiego. Oddziały wierne obalonemu przywódcy mają jeszcze tydzień na złożenie broni.