Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Liedel: "Należy poczekać na potwierdzenie autentyczności nagrania"

0
Podziel się:

Specjalista do spraw terroryzmu międzynarodowego Krzysztof Liedel uważa, że porywacze cały czas próbują rozgrywać dla swych celów sprawę porwanego i najprawdopodobniej zamordowanego Polaka. W ten sposób skomentował opublikowanie kasety, która ma zawierać nagranie z egzekucji porwanego.

Jak powiedział Krzysztof Liedel IAR, nie ma powodu by nie wierzyć w jej prawdziwość. Do tej pory te informacje, które dotyczyły porwania Polaka sprawdzały się, dlatego teraz może być podobnie. Liedel spodziewa się też, że film zostanie niebawem opublikowany przez media.

Mimo to Krzysztof Liedel jest zdania, że należy poczekać na potwierdzenie autentyczności nagrania.

Specjalista zwraca uwagę, że Polak został porwany nie tyle jako zakładnik, ale gwarancja nietykalności terrorystów. Ugrupowanie terrorystyczne, które go uprowadziło chciało zapewnić sobie swoisty immunitet podczas trwania różnego rodzaju operacji antyterrorystycznych. W takich negocjacjach wszyscy obcokrajowcy są traktowani jako karty przetargowe.

Krzysztof Liedel dodaje, że nawet jeśli Polak został rzeczywiście zamordowany, to terroryści nadal będą wykorzystywać jego porwanie dla swoich celów. Choć zdaniem Liedla nie należy poważnie traktować żądań dotyczących okupu za wydanie ciała zamordowanego.

Ta rozgrywka medialna stanowi wielką wartość dla terrorystów. Dlatego będą przedłużali to przez pewien czas.

Po godzinie 19.00 agencja Reutera podała, że Pakistańscy talibowie ujawnili nagranie wideo, na którym - według nich - zarejestrowano egzekucję polskiego inżyniera, porwanego we wrześniu ubiegłego roku.

Kaseta z nagraniem została dostarczona do biura dziennikarza agencji Reutera w mieście Dera Ismail Khan na północnym zachodzie Pakistanu. Na filmie widać dwóch zamaskowanych mężczyzn, ścinających zakładnikowi głowę.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)