Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Litwa: "Zamieszki przed Sejmem w Wilnie mogły być prowokacją". Wszczęto dochodzenie

0
Podziel się:

Departament Bezpieczeństwa Państwa Republiki Litewskiej uważa, że dzisiejsze zamieszki przed parlamentem w Wilnie mogły być prowokacją. Powilas Malakauskas, Dyrektor Generalny instytucja odpowiedzialnej za ochronę porządku konstytucyjnego Litwy poinformował, że w tej sprawie wszczęto dochodzenie.

Z kolei prezydent Valdas Adamkus wyraził nadzieję, że wydarzenia na Litwie nie są inspirowane z zewnątrz. Jednocześnie nie wykluczył, że istnieje podobieństwo między rozwojem sytuacji w jego kraju, a wydarzeniami na Łotwie i w Estonii. Przypomniał o zamieszkach związanych z usuwaniem pomnika żołnierza radzieckiego w Tallinie oraz o przedwczorajszych zamieszkach w Rydze. Szef państwa dodał, że nie rozważa na razie możliwości rozwiązania Sejmu. Takie działanie zapowiedział prezydent Łotwy.

W południe około 7 tysięcy osób otoczyło budynek parlamentu. Litewska policja użyła gazu łzawiącego przeciwko demonstrantom, którzy protestowali przeciwko działaniom oszczędnościowym rządu.

Rannych jest 11 osób. Jedna osoba została postrzelona. Organizatorzy wiecu - Litewskie Związki Zawodowe domagają się, by ciężarem oszczędzania nie obarczano najuboższych.

Zapowiadane są protesty ogólnokrajowe.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)