W grudniu ubiegłego roku Sąd Okręgowy w Łodzi skazał Cybę na dożywocie i zdecydował, że będzie mógł ubiegać się o przedterminowe, warunkowe zwolnienie z więzienia po 30 latach.
Oskarżony ma też wypłacić zadośćuczynienie rodzinie Marka Rosiaka oraz Pawłowi Kowalskiemu - łącznie 140 tysięcy złotych. Od części wyroku odwołał się obrońca Cyby - Maciej Krakowiński. W apelacji wnosił o wymierzenie oskarżonemu łagodniejszej kary w przypadku zarzutu usiłowania zabójstwa Kowalskiego. Kwestionował też motywy polityczne działania oskarżonego.
Prokurator i pełnomocnicy oskarżycieli posiłkowych chcieli by sąd nie uwzględnił apelacji i utrzymał wyrok w mocy.Tak właśnie się stało.
IAR
wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.