Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Londyn-Kate-zdjęcia-sąd

0
Podziel się:

Adwokaci reprezentujący brytyjską parę książęcą - Williama i Kate - wnieśli w prokuraturze w Paryżu skargę przeciwko fotoreporterowi i pismu "Closer", które opublikowało zdjęcia księżnej opalającej się topless podczas wakacji w Prowansji. Jednocześnie adwokaci złożyli w sądzie wniosek o wydanie zakazu dalszego rozpowszechniania tych zdjęć.

Zgłoszenie przestępstw dotyczy naruszenia prywatności księżnej i wkroczenia na prywatny teren. O ile pierwsze można dość łatwo udowodnić, o tyle drugie mniej. Paparazzi robił podobno fotografie księżnej opalającej się na tarasie prywatnej rezydencji z odległej o kilkaset metrów drogi publicznej. Jest to więc kwestia interpretacji, czy zaglądając przez teleobiektyw naruszył teren prywatny.
W świetle głośnej historii śmierci matki księcia Williama, księżnej Diany - w 1997 roku w Paryżu, podczas ucieczki przed fotoreporterami - brytyjski dwór może zapewne liczyć na przychylność francuskiej prokuratury i sądu. Ale zakaz dalszej publikacji zdjęć księżnej Kate i ewentualny proces przeciwko pismu "Closer" dotyczyć będzie tylko Francji.
Tymczasem zdjęcia ukazały sie już w sobotę w Irlandii, a dziś włoski magazyn ilustrowany "Chi" [KI ] opublikował ich jeszcze więcej, bo 50. Redakcja "Chi" twierdzi, że posiada 200 zdjęć Kate Middleton w negliżu, z różnych okresów jej życia.
Właścicielem "Chi", a także francuskiego "Closer" jest grupa firm byłego włoskiego premiera Silvio Berlusconiego, który sam bywał obiektem wścibstwa mediów w swoje własne życie intymne.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)