Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Londyn - Falklandy - brytyjska opinia o referendum

0
Podziel się:

Falklandy-referendum-Brytyjczycy

31 lat po przegranej przez Argentynę wojnie o Wyspy Falklandzkie, ich mieszkańcy głosują dzisiaj w referendum w sprawie utrzymania swoich związków z Wielką Brytanią. Argentyna, która dowodzi swoich historycznych praw do - jak go nazywa - archipelagu Malwinów, nie uznaje celowości referendum.
Historycy przytaczają sporne racje obu stron - i jak to często bywa w historii - obie strony mają niepodważalne argumenty z przeszłości. Ale bezspornym faktem dnia dzisiejszego jest to, że obecni mieszkańcy, w liczbie dwóch i pół tysiąca, to w ogromnej większości potomkowie brytyjskich osadników. I nie ma wątpliwości, kim się czują.
"Musimy uzmysłowić Argentynie, że nikt z nas na wyspach nie chce zostać Argentyńczykami, a światu, że jesteśmy na wskroś Brytyjczykami" - mówiła BBC jedna z wyspiarek. Referendum ma być odpowiedzią na nieustającą argentyńską akcję jednania sobie poparcia innych państw, w nadziei na uzyskanie praw do archipelagu, tym razem drogą pokojową. Konserwatysta Andrew Rosindell, który przewodzi komisji do spraw Falklandów w Izbie Gmin, mówi: "W referendum chodzi o to, żeby pokazać całemu światu, że mieszkańcy Falklandów, jak każdej innej byłej kolonii, powinni mieć prawo decydować o swojej przyszłości. Kiedy poznamy wynik, myślę, że każda szanująca się demokracja powie, że tak, Falklandczycy powinni mieć prawo do takiej decyzji, jak wszyscy."

Informacyjna Agencja Radiowa

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)