Naczelny niedzielnego "Sunday Timesa" John Witherow ma zostać nowym szefem dziennika "The Times. Według doniesień Witherow nie zrezygnuje z dotychczasowej posady i będzie kierował dwoma redakcjami.
Nominacja Johna Witherow niesie pewne komplikacje, bo właściciel obu tytułów, Rupert Murdoch, podpisał jeszcze w latach 80. umowę z rządem pani Thatcher, że zachowa wzajemną niezależność obu redakcji w imię pluralizmu prasowego. Murdoch jest od trzydziestu lat pomawiany o próby zdominowania brytyjskich mediów, choć stale napotyka na przeszkody. Niedawny skandal hakersko-podsłuchowy w jego gazetach "News of the World" i "The Sun" zrobił mu taką antyreklamę, że wycofał się z próby wykupienia całości udziałów w telewizji SKY. Proces wyznaczenia nowego naczelnego w "Timesie" jest też problematyczny. Wymaga aprobaty nie tylko właściciela, ale i sześciorga niezależnych dyrektorów, którzy nie są zachwyceni nominacją Johna Witherow. Dyrektorzy nie uważają, aby trudności finansowe "Timesa" wymagały akurat takiego kroku. Ale cała brytyjska prasa boryka się z tym samym problemem - spadkiem sprzedaży i podobny proces scalania może czekać i inne redakcje. Rozpoczął się już na przykład w "Daily Telegraphie" i "Sunday
Telegraphie".
IAR
