Londyński dziennik "The Daily Telegraph" w swoim drugim porannym wydaniu zdążył zamieścić wnikliwy artykuł wspomnieniowy o Tadeuszu Mazowieckim. Jest to drugie, obok "Financial Timesa", brytyjskie wspomnienie w dzisiejszej prasie o "pierwszym niekomunistycznym premierze w Europie Wschodniej".
Artykuł przypomina całe życie i opozycyjną drogę Tadeusza Mazowieckiego jako katolickiego intelektualisty w PRL, począwszy od rozczarowania stowarzyszeniem PAX, przez udział w Klubie Inteligencji Katolickiej i redagowanie "Więzi" - i dalej: członkostwo klubu poselskiego Znak, poparcie dla KOR-u, aż po rolę doradcy "Solidarności" i redagowanie "Tygodnika Solidarność".
Wspomnienie w "Daily Telegraphie" zaczyna się jednak od kulminacyjnego momentu tej życiowej drogi Mazowieckiego - Okrągłego Stołu i objęcia funkcji premiera solidarnościowego rządu. Dziennik przypomina, że Mazowiecki stanął w bardzo delikatnej sytuacji, w kraju, w którym PZPR nadal odgrywała nominalnie wiodącą rolę i otoczonym zewsząd przez obóz radziecki i jego armie.
Jak czytamy, sukces swego rządu zawdzięczał własnej ostrożności, ale zraził tym swoich wyborców i Lecha Wałęsę, z którym przegrał w pierwszych wolnych wyborach prezydenckich, zajmując dopiero trzecią pozycję. Ale po 15 latach, w 2005 roku sondaże opinii udowodniły, że Polacy uznali jego, a nie Wałęsę za swego najbardziej popularnego przywódcę - podkreśla "Daily Telegraph".
IAR
