Liga zażądała także natychmiastowego zawieszenia prezesa telewizji, Andrzeja Urbańskiego. Wniosek w tej sprawie złożył już jeden z członków Rady Nadzorczej TVP. Uzasadnił go tym, że Urbański miał zataić podpisanie deklaracji lojalności w czasie stanu wojennego.
Przywódca LPR-u, Roman Giertych, wezwał dziennikarzy TVP, aby rzetelnie informowali o partiach uczestniczących w wyborach. Dodał, że Liga przygotowuje wniosek do prokuratury przeciwko członkom władz telewizji.
Janusz Korwin-Mikke, powiedział z kolei, że wczorajsza debata Aleksandra Kwaśniewskiego z Jarosławem Kaczyńskim była kontynuacją porozumienia, zawartego w 1989 roku w Magdalence. Lider UPR-u wchodzącego w skład Komitetu Wyborczego Ligi Prawicy Rzeczypospolitej dodał, że nie został wczoraj dopuszczony do udziału w programie "Forum" w Telewizji Polskiej, gdyż chciał ujawnić w nim fakt istnienia właśnie tego porozumienia.
Roman Giertych oświadczył, że Liga przyjmuje złożoną przez Polskie Stronnictwo Ludowe propozycję przeprowadzenia dziesięciu debat merytorycznych. Dodał, że powinny one być transmitowane przez telewizję publiczną.
