Będzie dobro z koncesji cyfrowej dla Trwam, uważa Lidia Kochanowicz, dyrektor finansowy Lux Veritatis. Fundacja redemptorysty, ojca Tadeusza Rydzyka, dwa lata starała się o pozytywną decyzję Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Dziś ją otrzymała.
Lidia Kochanowicz powiedziała IAR, że skorzysta na tym całe społeczeństwo, bo jest wartość w poznawaniu stanowiska "drugiej strony". Zauważyła, że wiele osób deklarujących, że nie są słuchaczami Radia Maryja ani widzami Trwam, popierało z tego właśnie względu starania Lux Veritatis o przyznanie koncesji. Podkreśliła też, że w ciągu wielu miesięcy walki na protesty i odwołania obudziła się świadomość społeczna. "Z mitręgi i złych emocji w efekcie urodziło się dobro, nie ma więc tego złego, co by na dobro nie wyszło", podsumowała Lidia Kochanowicz.
Zgromadzeni przed warszawską siedzibą Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji członkowie Rodziny Radia Maryja przyjęli wiadomość o przyznaniu koncesji dla Trwam z radością. Są przekonani, że wymodlili tę decyzję.
Fundacja ojca Tadeusza Rydzyka ubiegała się o koncesję na naziemne nadawanie cyfrowe już po raz drugi. Pierwszy jej wniosek został odrzucony. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji uznała wówczas, że nadawca katolickiej telewizji nie udźwignie finansowo przedsięwzięcia. Decyzja wywołała wielomiesięczne, masowe protesty, także pośród Polonii.
Informacyjna Agencja Radiowa
