Gdańsk - marsz dla życia
Kilka tysięcy osób manifestowało w Gdańsku poparcie dla rodziny i poszanowania ludzkiego życia.
Czwarty "Marsz dla życia i rodziny" rozpoczął się na Placu Solidarności i zakończył przed Kaplicą Królewską. Gościem specjalnym marszu był francuski działacz ruchu pro-life. Bertrand Bisch powiedział, że we Francji obok tradycyjnych rodzin pojawiły się też związki osób tej samej płci. "Wierzę w to, że każde dziecko ma prawo do taty i do mamy. Dlatego jestem tutaj" - powiedział Francuz.
Uczestnicy marszu mówili, że rodzina jest teraz na marginesie i trzeba zamanifestować, iż rodzina i życie są ważne. Deklarowali, że chcą opierać własne rodziny na tradycyjnych wartościach.
Podczas marszu młodzi ludzie nieśli stumetrową wstęgę, na której przepisano watykański dokument "Donum Vitae", dotyczący szacunku dla rodzącego się życia i godności jego przekazywania.
IAR