Marszałek powiedział po spotkaniu, że w nowej ustawie nie ma kategorii pokrzywdzonych, co prowadzi do tego, że ludzie, którzy uzyskali taki status, będą teraz traktowani jak agenci. Borusewicz opowiedział się też za zachowaniem normalnej procedury sądowej w wypadku, gdyby ktoś zakwestionował umieszczenie go na liście OZI. Bogdan Borusewicz poinformował, że jeśli prezydent zawetuje ustawę, to Senat w ciągu dwóch miesięcy przygotuje nową, która nie będzie zawierała tych braków.
Marszałek Senatu powiedział, że prezydent podziela część jego uwag. Nie wiadomo jednak, jaką decyzję podejmie. Borusewicz przypomniał, że prezydent może ustawę podpisać, nie podpisać lub skierować ją do Trybunału Konstytucyjnego.