Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

MEN: Rozmowy rządu z nauczycielami ws. podwyżek

0
Podziel się:

W Ministerstwie Edukacji Narodowej rozpoczęły się rozmowy ze związkami zawodowymi,  działającymi w oświacie. Głównym tematem spotkania jest wzrost wynagrodzeń nauczycieli w przyszłym roku.  

Wczoraj Szef Zespołu Doradców Strategicznych Premiera, minister Michał Boni, powiedział, że podwyżki płac dla nauczycieli w roku 2010 będą niższe niż planowano. Przedstawiciele rządu będą przekonywać, że zmiany wynikają z koniecznych cięć budżetowych. Przed spotkaniem minister Michał Boni wyjaśnił krótko, że podczas rozmów analizowane będą uwarunkowania przyszłorocznego budżetu.

Szef ZNP Sławomir Broniarz mówił natomiast, że punktem wyjścia muszą być ustalenia sprzed roku. Jak dodał, związkowcy uważają, że rząd powinien dotrzymać słowa w sprawie podwyższenia wynagrodzeń, by w polskich szkołach pracowali dobrze opłacani nauczyciele. Według Broniarza, nie ma mowy o ustępstwach, dopóki związkowcy dokładnie nie poznają stanowiska rządu.

Sławomir Witkowicz - przedstawiciel branży oświatowej Forum Związków Zawodowych - również podkreślał, że na razie nauczyciele nie ustapią. Jak dodał, związkowcy czekają na propozycje ministra Boniego. Sławomir Witkowicz mówił, że jeśli wierzyć zapewnieniom rządu, co do dobrej sytuacji Polski w kryzysie, to nauczyciele nie mają powodu do niepokoju.

Ryszard Proksa z oświatowej "Solidarności" przekonywał, że nauczyciele żądają niewielkich podwyżek. Dodał, że związki chcą się dowiedzieć, czy tak małe pieniądze, jakich domagają się środowiska nauczycielskie, są rzeczywiście nie do zdobycia.

W tym roku wiosną nauczyciele dostali pięcioprocentową podwyżkę. Drugą, również pięcioprocentową, otrzymają we wrześniu. Jesienna podwyżka nie jest zagrożona.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)