W dniu święta w wielu włoskich teatrach trwają protesty. Aktorzy i pracownicy techniczni uważają za żart, że ten sam rząd, który wpisał święto teatru do kalendarza, zdecydował się na zmniejszenie finansowania teatrów z 460 do 400 milionów euro. Punktualnie o 11 przed wejściem do budynków teatralnych w całym kraju artyści i widzowie złożyli symboliczne wiązanki kwiatów.
Jeden ze znanych aktorów Gabriele Lavia twierdzi, że opłakana sytuacja włoskiego teatru jest rezultatem braku zainteresowania ze strony polityków. On sam na widowni widzi zawsze zaledwie dwóch z tysiąca włoskich parlamentarzystów.
We Włoszech są cztery tysiące zespołów teatralnych, zatrudniających łącznie 250 tysięcy osób. Poważne cięcia budżetowe zagrażają ich egzystencji.