Rzeczniczka tej placówki powiedziała Radiu Rzeszów, że kobieta czuje się dobrze. Wczoraj na oddział zakaźny trafili najbliżsi pacjentki - mąż i dzieci. Rzeczniczka szpitala powiedziała, że nie stwierdzono u nich objawów choroby.
Lekarze na razie nie chcą wypowiadać się kiedy chora kobieta mogłaby opuścić szpital.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.