Narodowy Fundusz Zdrowia odkrył zorganizowany proceder wyłudzania pieniędzy na podstawie sfałszowanych recept. Uczestniczą w nim _ apteki ogólnodostępne, lekarze i zakłady opieki zdrowotnej _ - alarmuje szef mazowieckiego NFZ w piśmie do rządu.
Pieniądze są wyłudzane z budżetu przeznaczonego na refundowanie leków.- _ Tylko na Mazowszu może chodzić o nieprawidłowości na około 12 milionów złotych, ale podobnie może być w innych regionach kraju _ - mówi autor pisma, do którego dotarł _ Dziennik _. Andrzej Jacyna przekonuje, że proceder ten narasta już od dwóch lat.
ZOBACZ TAKŻE:
Według rzecznika mazowieckiego NFZ, zawiadomienia o popełnieniu przestępstw trafiały do rozmaitych prokuratur rejonowych, ale wiele z tych spraw zostało umorzonych. Jerzy Serafin ujawnia, że duże dochodzenie w tej sprawie prowadzi Centralne Biuro Śledcze. Ale o szczegółach mówić nie chce.
_ Dziennik _, powołując się na list Andrzeja Jacyny, wyjaśnia, jak działa mechanizm: lekarze wykorzystują numery PESEL swoich pacjentów bez ich wiedzy i wypisują recepty na leki refundowane. Recepty przekazywane są do aptek, które otrzymują refundację. NFZ dopłaca do wszystkich leków refundowanych około 7 miliardów złotych.