To właśnie w sprawie nie nakładania nowych opłat na firmy hazardowe lobbowali wśród wysokich funkcjonariuszy partyjnych PO dwaj biznesmeni z Dolnego Śląska. Według dzisiejszej "Rzeczpospolitej" zamieszani w tak zwaną "aferę hazardową" są szef klubu Platformy Obywatelskiej Zbigniew Chlebowski i minister sportu Mirosław Drzewiecki. Według gazety, śledztwu CBA w sprawie nowelizacji ustawy o grach losowych, opatrzonemu kryptonimem "Black Jack" zaszkodził przeciek, który nastąpił po tym, jak Biuro powiadomiło o aferze premiera Donalda Tuska.
Wczoraj CBA poinformowało prezydenta, premiera, władze Sejmu i Senatu, że budżet państwa mógł stracić 469 milionów złotych na zmianach w ustawie o grach losowych.