Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Min. Religa w Sejmie o sytuacji w ochronie zdtrowia

0
Podziel się:

Minister zdrowia chce zaproponować wzrost nakładów na podwyżki płac w ochronie zdrowia o 15-20 procent rocznie przez najbliższe pięć lat. Zbigniew Religa złożył taką deklarację, przedstawiając w Sejmie informację o aktualnej sytuacji w ochronie zdrowia w związku z dzisiejszą akcją protestacyjną lekarzy.

Przed debatą Zbigniew Religa w rozmowie z dzienikarzami powtórzył, że w budżecie nie ma pieniędzy na drugą w tym roku podwyżkę płac. Na sali sejmowej powiedział, że ta realizowana w tym roku podwyżka jest najwyższa od 1945 roku. Wyniosła średnio od 600 złotych do 2 tysięcy złotych.
Ministra Religę wsparli w Sejmie posłowie koalicji. Ewa Malik z PiS zastanawiała się, czy obecne strajki mają uzasadnienie moralne w świetle tego, co dla ochrony zdrowia robi rząd. Posłowie zwracali także uwagę, że za wyniki finansowe szpitali odpowiadają w dużej mierze ich dyrektorzy i samorządy jako organy założycielskie.
Z kolei Ewa Kopacz z PO uznała, że minione dwa lata zostały stracone dla reformy służby zdrowia. Posłanka oceniła, że protest lekarzy skierowany jest przeciwko tym, którzy nie zadbali o poprawę sytuacji w służbie zdrowia. Posłowie opozycji krytykowali także ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro za jego wypowiedzi pod adresem lekarzy. Posłowie pytali o przyczyny zapaści w transplantologii i o pomysły rządu na zatrzymanie młodych lekarzy w kraju.
Lekarze prowadzili dziś dwugodzinny strajk ostrzegawczy. Domagają się podniesienia płac do 5 tysięcy złotych brutto dla lekarza bez specjalizacji ido 7 i pół tysiąca dla specjalisty.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)