W ubiegłym tygodniu podczas negocjacji ustalono, że do szpitali zostaną rozesłane ankiety dotyczące faktycznych zarobków lekarzy. Pozwoli to oszacować koszt ewentualnych podwyżek.
Lekarze żądają miliarda złotych na podwyżki pensji jeszcze w tym roku. Przewodniczący OZZL Krzysztof Bukiel zapowiadał, że związkowcy nie wezmą udziału w rozmowach z rządem, jeżeli będą one dotyczyły tylko niewyjaśnionej sprawy utrzymania 30-procentowych podwyżek, przyznanych w październiku ubiegłego roku.
Nierozstrzygnięta pozostaje kwestia, w jaki sposób pieniądze na pensje personelu medycznego będą przekazywane do szpitali. Czy zostanie znowelizowana ustawa gwarantująca tylko do końca roku 30-procentowe podwyżki, czy też pieniądze na wynagrodzenia zostaną wliczone w koszt wykonywanych świadczeń medycznych.