Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

"Mocna straż" - monitoring "korkowego"

0
Podziel się:

Mieszkańcy kilkunastu miejscowości sprawdzają, jak władze wydają tak zwany fundusz korkowy. Są to pieniądze pozyskiwane z opłat koncesyjnych za sprzedaż alkoholi, które powinny być przeznaczone na przeciwdziałanie alkoholizmowi i narkomanii.

Środki z korkowego powinny trafiać zarówno na pomoc dla uzależnionych, jak i edukację młodzieży, szczególnie z rodzin z problemem alkoholowym. W praktyce, bardzo często łatają dziurę budżetową albo są łatwym polem do nadużyć: "Był taki przypadek, że jakiś burmistrz wysłał swoje dziecko na kolonie za pieniądze z korkowego. Potem tłumaczył, że dwa lata wcześniej został zatrzymany za jazdę pod wpływem alkoholu, więc dotyczy go problem alkoholowy i jego dziecku należą się kolonie za publiczne pieniądze" - mówi Katarzyna Batko ze Stowarzyszenia Liderów Lokalnych Grup Obywatelskich, inicjatora programu "Mocna straż".
Mieszkańcy, biorący udział w akcji, odwiedzają urzędy i analizują dokumenty, głównie gminne programy dotyczące walki z uzależnieniami. Jak mówi Wojciech Paszkowski ze Stronia Śląskiego, w programach często zapisywane są cele nie związane z walką z alkoholizmem, na przykład wydatki na kalendarze i koszulki promujące kluby sportowe.
Akcja "Mocna straż" pokazuje też absurdy związane z fuduszem korkowym. Przykład to gmina Rewal, gdzie wpływy z korkowego przekraczają potrzeby: "Przyjeżdżają turyści, wydają mnóstwo pieniędzy na alkohol, a potem zostaje garstka mieszkańców, która na wszystkie sposoby jest leczona z alkoholizmu i narkomanii" - mówi Batko.
Monitoring "korkowego" odbywa się w 16 miejscowościach, między innymi Katowicach, Wrocławiu, Oławie, Pszczynie i Świeciu. Pod koniec roku w każdej miejscowości mieszkańcy przygotują raport podsumowujący, który wyślą do władz swoich gmin.

Informacyjna Agencja Radiowa

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)