Od 2 lat i 6 miesięcy do 4 lat spędzi w łagrze siedmiu rosyjskich opozycjonistów. Jedynej wśród oskarżonych o udział w antyputinowskich zamieszkach kobiecie sąd warunkowo zawiesił wykonanie kary. Przed budynkiem moskiewskiego sądu ponad 600 osób protestuje przeciwko ogłoszonemu wyrokowi. Do tej pory policja zatrzymała już ponad 150 demonstrantów.
Wśród demonstrantów są liderzy opozycji i rosyjscy intelektualiści, między innymi Borys Niemcow i Dmitrij Bykow. Policjanci zatrzymali Aleksieja Nawalnego i Ilię Jaszyna. Przed aresztowaniem udało się uciec wokalistce Pussy Riot Nadieżdie Tołokonnikowej. Zgromadzeni przed budynkiem sądu zwolennicy opozycji skandują hasła: "Majdan", "Rosja bez Putina" i "Chcemy wolności".
Już w piątek sąd uznał ośmiu oskarżonych za winnych udziału w antyputinowskich zamieszkach i napaści na policjantów. Obrońcy praw człowieka, którzy przeprowadzili niezależne śledztwo twierdzą, że zajścia 6 maja 2012 r. sprowokowała policja, a skazani dziś opozycjoniści są niewinni.
IAR
