Rewelacjom gazety zaprzecza wiceszef MSWiA Adam Rapacki. Podkreśla, że chodzi o usprawnienie walki z terroryzmem, ale w ramach polskiego i europejskiego prawa. "Nie przewidujemy w ustawie możliwości wprowadzenia jakichkolwiek tortur" - zapewnił Rapacki. Dodał, że nawet nie ma żadnych tego typu pomysłów, zabrania tego prawo międzynarodowe. Przyznał jednak, że współpraca między państwami jest ważna w kontekście walki z terroryzmem.
Rapacki podkreśla, że nowa ustawa miałaby skoordynować działania i kompetencje służb w zakresie zwalczania terroryzmu. Wiceminister wskazuje na wiele luk prawnych, które trzeba zlikwidować. Dziś prawo jasno nie zabrania między innymi nawoływania do terroryzmu, werbowania i udziału w szkoleniach terrorystycznych.
Rapacki powiedział, że nie ma planów poszerzania zakresu działania służb. Podkreślił, że grupa robocza dopiero rozpoczęła prace nad ustawą.