Jak informuje aspirant Piotr Sendecki z hrubieszowskiej straży - podjęto decyzję o przepłukaniu kanału. Strażacy muszą teraz skierować do kanału silny prąd wody z dodatkiem neutralizatora, który rozpuści zalegającą ropę, co ma znacznie skrócić czas wyciekania oleju.
Strażacy ustawili także 2 zapory na Huczwie, kilkaset metrów przed ujściem rzeki do Bugu. Cały czas olej zbierany jest z wody za pomocą słomy.
Za skażenie rzeki odpowiedzialny jest mieszkaniec Hrubieszowa, który w sobotę przepompowywał olej napędowy z dużej cysterny do mniejszych zbiorników. Policjanci obliczyli, że do studzienek kanalizacyjnych i do rzeki popłynęło około 800 litrów paliwa. Za spowodowanie skażenia środowiska takim wyciekiem grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Akcja oczyszczania rzeki może potrwać jeszcze kilka dni.