Młody mężczyzna wszedł do banku około godziny 17.00. W tym czasie w placówce znajdowało się pięć kasjerek i dwóch klientów. Przedmiotem przypominającym broń bandyta sterroryzował obsługę i zażądał pieniędzy.
Wszystko przebiegło błyskawicznie. Kiedy kasjerka wydała mu pieniądze, bandyta uciekł. Napastnik według wstępnego opisu miał jasną kurtkę, białą czapkę i plecak. Jego rysopis dostały wszystkie patrole policji w mieście.
banki
wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.