Gazeta dodaje, że ujawniona niedawno afera w IPN związana z wysyłaniem do Ludwigsburga oryginalnych dowodów niemieckich zbrodni w Polsce to zaledwie wierzchołek góry lodowej. Okazuje się - pisze "Nasz Dziennik" - że z archiwum byłej Głównej Komisji Badania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu przekazano do Niemiec... wystawę "Powstanie Warszawskie '44" z autentycznymi zdjęciami oraz akta Głównego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy.
"Nasz Dziennik" podkreśla, że ten "eksport akt" został przeprowadzony wbrew ustawie o narodowym zasobie archiwalnym. Szefem Komisji był wówczas doktor Ryszard Walczak, obecnie wicedyrektor Biura Postępowania Sądowego Prokuratury Krajowej.
Gazeta pisze, że sprawa wyszła na jaw w 1998 roku dzięki pracom komisji powołanej przez profesora Witolda Kuleszę - szefa byłej Głównej Komisji Badania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.
Szczegóły tej sprawy - w "Naszym Dzienniku".
"Nasz Dziennik"/kry/kal