Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

"Nasz Dziennik" - Dopalacze bez VAT

0
Podziel się:

Mimo zapewnień minister zdrowia Ewy Kopacz, że liczba zatruć dopalaczami maleje, problem nie zniknął - twierdzi "Nasz Dziennik".

Jak wynika z informacji Głównego Inspektoratu Sanitarnego, od października ubiegłego roku liczba zatruć dopalaczami systematycznie spada: w październiku 2010 roku odnotowano 258 takich przypadków, w listopadzie - 60, natomiast już w grudniu - 21, w styczniu - 13, a w lutym tylko 8. Inspektorat oparł się na danych zebranych przez krajowego konsultanta do spraw toksykologii profesora Piotra Burdę.
Oficjalne statystyki podawane przez Główny Inspektorat Sanitarny są bardzo optymistyczne - pisze "Nasz Dziennik". Lekarze są jednak sceptyczni wobec tych zapewnień, gdyż, jak twierdzą, trudno oczekiwać, by ktoś przyznał się, że używał substancji zakazanych.
Jak zauważają lekarze, młodzi ludzie, obawiając się czarnego rynku i konsekwencji związanych z zakupem nielegalnych substancji, przestali kupować dopalacze oficjalnie. Poza tym, jak zauważa "Nasz Dziennik", niestety znaleźli coś innego. Odkryli, że wiele leków dostępnych w aptekach, zawierających substancje przetwarzające się w organizmie w związki morfinowe, zawiera też między innymi pseudoefedrynę, z której można produkować na przykład amfetaminę. Leki te są znacznie silniejsze od dopalaczy, a wydawane są bez recepty.
Więcej na ten temat - w "Naszym Dzienniku".

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Nasz Dziennik"/kl/dabr

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)