O budowie izby postanowili rodzice posła, bo - jak mówią - obawiają się, że mogą nie doczekać chwili, kiedy rząd godnie upamiętni ofiary katastrofy z 10 kwietnia, w tym ich syna.
"Nasz Dziennik" pisze, że Izba Pamięci ma powstać w jednym z budynków na rodzinnej posesji Gosiewskich w Kołakach Kościelnych. W niej znajdą swoje miejsce pamiątki po ministrze - zdjęcia, dary od wyborców, przyjaciół i wdzięcznych ludzi. Również władze Gminy Kołaki Kościelne w uznaniu zasług posła PiS postanowiły wesprzeć tę rodzinną inicjatywę.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Nasz Dziennik"/kry/magos