Gazeta przypomina, że w 2008 roku w wyposażeniu Sił Powietrznych było 5 samolotów przygotowanych do wykonywania zadań transportu VIP. Oprócz tupolewów były trzy samoloty Jak-40 o numerach ogonowych 044, 045 i 048. Czwarty, o numerze ogonowym 047, ze względu na uszkodzenie łopatek aparatu kierującego TWC, do czasu zakończenia nadzorowanej eksploatacji nie był w ogóle planowany do realizacji zadań z VIP-ami.
Dziennik podkreśla, że samoloty Jak-40, dopuszczone do obsługi VIP-ów, ze względu na ich wiek dawno powinny zostać wycofane. Resurs maszyn był jednak ciągle przedłużany. O całej sytuacji, stwarzającej poważne zagrożenia dla pasażerów i pilotów, skazanych na latanie wyeksploatowanymi niemiłosiernie samolotami, doskonale wiedział Bogdan Klich. Monity Dowództwa Sił Powietrznych były jednak lekceważone. - zaznacza "Nasz Dziennik".
IAR/nd/łp/dyd