Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Nasz Dziennik" - Komorowski - Białoruś - krytyka

0
Podziel się:

"Nasz Dziennik" zarzuca Bronisławowi Komorowskiemu, że nie wie, jakie dokumenty podpisuje jako pełniący obowiązki głowy państwa.

Gazeta przypomina, że kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta oświadczył w niedzielę podczas debaty z Jarosławem Kaczyńskim, że swoim podpisem zakończył proces ratyfikacji umowy o małym ruchu granicznym z Białorusią. Tymczasem proces ten z polskiej strony wcale nie jest zakończony, a kolejny ruch w tej sprawie po polskiej stronie będzie należał do prezydenta RP.
"Wychodzi na to, że Komorowski jako wykonujący obowiązki prezydenta nie wie, co podpisuje" - komentuje "Nasz Dziennik".
Jak pisze gazeta, Bronisław Komorowski dał się poznać w czasie kampanii wyborczej jako kandydat nieobliczalny, który nie bardzo potrafi panować nad tym, co mówi, i nie jest w stanie najpierw pomyśleć o tym, co chce powiedzieć.
"W niedzielę, podczas debaty z Jarosławem Kaczyńskim, Komorowski zaliczył kolejną wpadkę. Strach nawet pomyśleć, że przyszły szef państwa mógłby mieć kłopot z ogarnięciem tego, co się wokoło dzieje i polegać jedynie na podsuwanych przez niezidentyfikowanych suflerów i speców od propagandy fiszkach z podpowiedziami" - twierdzi "Nasz Dziennik".

Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Nasz Dziennik/ada/dj

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)