Stan "politycznej wojny" między lewicowymi koalicjantami - SLD i SdPl - najpoważniej wygląda na Śląsku, miedzy innymi w Katowicach, gdzie sympatycy SLD do dziś nie pogodzili się ze skreśleniem z listy wyborczej posła Zbyszka Zaborowskiego i umieszczenia na "jedynce" Andrzeja Celińskiego z SdPl. Ostry konflikt jest też w Sosnowcu, gdzie działacze LiD podzielili się na dwa zwaśnione obozy: popierający Witolda Klepacza z SLD i sympatyzujących z Grzegorzem Pisalskim z SdPl. Zdaniem części śląskich działaczy SLD, za porozumienie z SdPl utratą stanowiska powinien zapłacić Wojciech Olejniczak - czytamy na pierwszej stronie "Naszego Dziennika".
Gazeta przypomina, że część polityków Sojuszu Lewicy Demokratycznej już przed wyborami sprzeciwiała się bliskiej współpracy z SdPl w ramach tworzonego komitetu LiD.
Obszerny artykuł "LiD przed wizją rozpadu" - w "Naszym Dzienniku".
"Nasz Dziennik"/dabr
