Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Nasz Dziennik" - Po Smoleńsku awansował

0
Podziel się:

Dowodzący 10 kwietnia na lotnisku Siewiernyj w Smoleńsku pułkownik Nikołaj Krasnokutski awansował w wojskowej hierarchii i nie jest już zastępcą dowódcy bazy lotniczej w Twerze - ustalił "Nasz Dziennik". Dwa miesiące po katastrofie polskiego samolotu z prezydentem na pokładzie Krasnokutski trafił do centrum, na terenie którego znajduje się jedyna w Rosji jednostka radiolokacyjnego naprowadzania i dowodzenia w zamkniętej strefie w Iwanowie. Krasnokutski szkoli teraz pilotów do zrzutów desantowych.

W bazie wojskowej w Twerze, do której dotarli reporterzy "Naszego Dziennika", nie ma też majora Wiktora Ryżenki, autora frazy: "Na kursie, na ścieżce", który 10 kwietnia ubiegłego roku pełnił funkcję kierownika strefy lądowania. Nie wiadomo, dokąd został przeniesiony, czy też może w ogóle zakończył służbę wojskową i zamieszkał gdzieś w Rosji - pisze gazeta.
Więcej na ten temat - w "Naszym Dzienniku".

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Nasz Dziennik"/kry/dabr

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)