Demografowie biją na alarm, bo w Polsce dzietność kobiet jest najniższa w całej Unii Europejskiej. Naukowcy podkreślają, że bez rozwiązań prorodzinnych wprowadzonych przez państwo, ta sytuacja się nie zmieni. Tymczasem z ustaleń gazety wynika, że najważniejsza ustawa o ulgach podatkowych na dzieci jest planowana dopiero na 2009 rok.
Projekt został przygotowany w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej. "Nasz Dziennik" ujawnia, że będzie on bardzo skromny w porównaniu z przedwyborczymi deklaracjami PiS i jego współkoalicjantów. Wyjaśnia, że na przykład ulgi podatkowe są spodziewane najwcześniej w 2009 roku, wraz z reformą podatkową. Becikowe raczej nie wzrośnie, a pomoc finansowa dla rodzin wielodzietnych zostanie zwiększona, ale w niskim stopniu.
Gazeta dodaje, że zapewne najszybciej do posłów trafią projekty ustaw najmniej dotkliwych dla budżetu, jak na przykład zmiany w kodeksie pracy chroniące pracujące matki.
Więcej szczegółów odnośnie rządowego programu prorodzinego - w "Naszym Dzienniku".
"Nasz Dziennik"/kk/skw.