Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Nasz Dziennik" - Weterynarz zamiast ginekologa

0
Podziel się:

W polskich ośrodkach przeprowadzających zapłodnienia pozaustrojowe metodą in vitro pracują weterynarze - alarmuje Stowarzyszenie "Contra In vitro". O sprawie pisze "Nasz Dziennik".

Stowarzyszenie sprawdziło listę osób pracujących w tego typu placówkach i stwierdziło, że często zatrudniani są w nich weterynarze o specjalności embriolog. Tacy specjaliści nie zajmują się badaniem pacjentek, ale pracują w laboratoriach, skupiając się na procesie zapłodnienia pozaustrojowego. Tak jest na przykład w Europejskim Centrum Leczenia Bezpłodności InviMed mającym swoje oddziały w Warszawie, Poznaniu czy Wrocławiu.
Szef stowarzyszenia "Contra In vitro" Jacek Kotula podkreśla w rozmowie z "Naszym Dziennikiem", że "coraz częściej można odnieść wrażenie, iż medycyna zaczyna niebezpiecznie zbliżać się do weterynarii". Zaznacza, że "niektórym pomyliły się pojęcia prokreacji osoby ludzkiej z hodowlą, a medycyny z weterynarią". Kotula dodaje, że choć "weterynarze mają sukcesy w zapładnianiu krów, to nie znaczy, że powinni zajmować się in vitro u ludzi".
Stowarzyszenie skierowało sprawę do minister zdrowia Ewy Kopacz.

Informacyjna Agencja Radiowa/nd/łp/ab

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)