Według gazety pod wnioskiem podpisało się już ponad 60 parlamentarzystów, którzy uważają, że należy sprawdzić zgodność traktatu z polską konstytucją.
Dziennik dodaje, że pośpiech prezydenta w zakończeniu procesu ratyfikacji krytykują prawnicy konstytucjonaliści. Ich zdaniem to zbędna nadgorliwość Lecha Kaczyńskiego, którego do podpisu nie obliguje nic oprócz presji unijnego establishmentu.
Jeden z posłów PiS mówi na łamach "Naszego Dziennika", że jak już wniosek będzie podpisany i wydrukowany w Dzienniku Ustaw, będzie skierowany do Trybunału Konstytucyjnego.
Gazeta przypomina, że na ostatnim posiedzeniu Senatu z podobnym pomysłem wystąpili senatorowie PiS - Czesław Ryszka i prof. Ryszard Bender, który uważa, że podpisanie traktatu oznacza ograniczenie naszej suwerenności na rzecz innych dużych państw członkowskich UE, w tym Niemiec.
Zdaniem gazety krytycznie do podpsiania dokumentu przez prezydenta odnoszą się także przedstawiciele nauki oraz Prawica Rzeczypospolitej.
"Nasz Dzennik"/IAR/zm/kry