Laptop Zbigniewa Ziobry, który trafił do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego celem wykonania ekspertyzy dotyczącej zakresu uszkodzeń, został przekazany z naruszeniem prawa, ustalił "Nasz Dziennik". Jak pisze gazeta Zbigniew Ă+wiąkalski skierował go do badań, choć żaden z prokuratorów nie wydał decyzji o wszczęciu postępowania karnego w tej sprawie.
Dziennik zwraca uwagę, że to tylko śledczy prowadzący ewentualne postępowanie w sprawie "uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa" mógł wydać taką decyzję. Za działania Ministerstwa Sprawiedliwości zapłaci podatnik; koszty ekspertyzy kilkakrotnie przekroczą wartość laptopa i wyniesie od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. Najbardziej kosztowne w całej procedurze będą badania uszkodzeń mechanicznych, bowiem analiza ma wykazać, czy istnieje uzasadnione prawdopodobieństwo ich celowości.
Więcej na ten temat w "Naszym Dzienniku"
"Nasz Dziennik"/IAR/apl