Problem pojawił się kilka miesięcy temu. Dwa zespoły naukowców wyprodukowały groźne szczepy wirusa ptasiej grypy H5N1. Mogłyby one teoretycznie zacząć przenosić się z człowieka na człowieka i wywołać globalną, śmiertelną epidemię.
Badacze chcieli opublikować wyniki prac w prasie naukowej. Amerykański rząd poprosił jednak o wstrzymanie publikacji. Teraz Komisja do spraw Biobezpieczeństwa sugeruje w liście do prestiżowych tygodników "Science" i "Nature", że opisanie metod produkcji śmiertelnych wirusów może posłużyć terrorystom. Komisja dodaje, że prace naukowców są wprawdzie bardzo cenne i mogą pomóc w walce z chorobami, jednak utajnienie niektórych informacji przyniesie więcej pożytku niż szkody.
Niektórzy naukowcy mówią, że to zbędna cenzura. Tygodniki nie muszą stosować się do zaleceń Komisji, ale na razie szczegółów nie opublikowały. Także autorzy badań wstrzymali prace nad niebezpiecznym wirusem.
IAR