Otwarte sprawy dotyczą Mechanizmu Czystego Rozwoju, drugiego przeglądu protokołu z Kioto, a także Funduszu Adaptacyjnego, za pomocą którego bogatsze państwa będą finansować przystosowanie biednych krajów do zmian klimatycznych. "Jeśli te wszystkie punkty zostaną załatwione, to będzie ogromny sukces tej konferencji" - powiedział Maciej Sadowski.
Janusz Reiter, który także negocjuje po polskiej stronie, podkreślił z kolei, że poznańska konferencja służy głównie temu, by przygotować grunt pod konkretniejsze działania. Zwrócił uwagę, że to, co można, należy dziś i jutro ustalić, aby w odpowiednim momencie osiągnąć ostateczne porozumienie w sprawie walki ze zmianami klimatu. Janusz Reiter dodał, że ten moment to czas, kiedy decyzje będzie mogła podejmować administracja Baracka Obamy, który zapowiada działania w tym kierunku.
Jutro ostatni dzień poznańskiej konferencji. Kontynuowana będzie sesja plenarna z udziałem ministrów środowiska oraz szefów delegacji ponad 190 państw.