W projekt zaangażowali się wolontariusze na kajakach, którzy wyławiają odpady podczas spływów.
Akcja ma także charakter edukacyjny. Rafał Siwek, koordynator projektu, mówi, że ma ona uczyć dbania o środowisko i obejmuje wszystkie grupy społeczne - od dzieci po starszych, korzystających z rzek.
Antoni Kustosz z Polskiego Związku Wędkarskiego przypomina, że etyka wędkarska zakłada kontakt z przyrodą opierający się o poszanowanie środowiska. Wędkarze zamiast ryby często wyławiają kalosze lub inne śmieci. Takie przypadki- jak mówi Antoni Kustosz- są dość częste, a najgorszym miejscem z największą ilością odpadów są zbiorniki zaporowe.
Rafał Siwek, koordynator projektu zwraca uwagę, że akcja ma na celu także uczynić rzeki miejscami przystępnymi i bezpiecznymi dla tych, którzy chcą wypocząć nad wodą.
Śmieci w wodzie bywają niebezpieczne. Aspirant sztabowy Paweł Brzeziński z Komisariatu Rzecznego Policji ostrzega, że mogą one uszkadzać jednostki pływające, a policjanci mogą nakładać kary, są nawet prowadzone sprawy karne. Ale- jak podkreśla- ważne, by edukować, bo czyste wody są dla wszystkich przebywających nad wodą.
Kajakowy patrol św. Franciszka w tym roku objął swoim zasięgiem 16 województw. Zakończenie projektu planowane jest na listopad.
Informacyjna Agencja Radiowa