Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nie poprawia sie sytuacja powodziowa w Małopolsce

0
Podziel się:

Nie poprawia sie sytuacja powodziowa w Małopolsce. Nad ranem potężna ulewa przeszła nad Starym Sączem. Wylał potok Moszczeniczanka - zalane zostały domy w zachodniej części miasta, ewakuowano mieszkańców. 

Kilkunastocentymetrowy normalnie potok zamienił się w rwąca rzekę o głębokości 2,5 metra. Uszkodzony został most przy ul. Czarneckiego.

Niespokojną noc mieli też mieszkańcy Witowa na Podhalu. Wezbrane górskie potoki gwałtownie wylały i drogą płynęła prawdziwa rzeka. Górale, ratując desperacko swój dobytek, narzekali na władze, które ich zdaniem od ostatniej powodzi nie zrobiły nic, by zabezpieczyć miejscowość.

Przez całą noc strażacy usuwali skutki ulewy, która przeszła w rejonie Gorlic. W mieście na ulicy Kochanowskiego i Batorego woda wdarła się do kilku piwnic. W Ropicy Polskiej i w Szymbarku wylały miejscowe potoki, które podtopiły kilkadziesiąt posesji i zalały piwnice. Strażacy intrweniowali 25 razy. Największe zagrożenie jest teraz w gminie Bobowa. Tam poziom rzeki Biała podnosi się z godziny na godzine.

W wyniku opadów deszczu w górach podnosi się poziom wody na rzece Białej Tarnowskiej - w miejcowosci Grybów przekroczyła ona stany alarmowe.
W regionie tarnowskim padało przelotnie - strażacy zajmowali się usuwaniem skutków poprzednich ulew. Najgorzej jest na terenie gminy Szczucin, gdzie po opadach pozostały ogromne rozlewiska.

Alarm powodziowy obowiazuje na terenie gminy Borzecin, na całym terenie powiatu brzeskiego nadal jest stan pogotowia powodziowego. Przed północą opanowano sytuacje w miejscowości Bielcza, gdzie znów wylała rzeka Uszwica.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)