W Rye koło Nowego Jorku zmarła Marta Eggerth, pochodząca z Węgier światowej sławy śpiewaczka, gwiazda operetki i filmu lat 30. Była żoną słynnego tenora Jana Kiepury. Zmarła wczoraj, 26 grudnia. Miała 101 lat.
Poznali się na planie filmu muzycznego "Dla ciebie śpiewam" w 1934 roku i pozostali razem aż do śmierci Kiepury w 1966-tym. Grali wspólnie w kilku filmach, występowali na światowych scenach operowych. Mieli dwóch synów. Później jako wdowa po Kiepurze, Marta Eggerth osiadła w Stanach Zjednoczonych i zajęła się spuścizną artystyczną męża. Sama też wielokrotnie koncertowała, odwiedzała Polskę. W 1992 roku wystąpiła w Wiedniu, a swoje 90. urodziny świętowała w wiedeńskim Theater an der Wien.
Za wybitne zasługi dla kultury polskiej, we wrześniu 2012 roku Marta Eggerth została uhonorowana przez prezydenta Bronisława Komorowskiego Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi RP. Dziękując za odznaczenie powiedziała po polsku: "Mój mąż zapytał mnie raz, czy potrafię tak kochać Polskę jak on. Odpowiedziałam, że oczywiście, tak".
Pochodząca z Węgier Marta Eggerth przed spotkaniem z Kiepurą zagrała w kilkunastu obrazach muzycznych. W sumie była gwiazdą w ponad 40. produkcjach. Obdarzona sopranem koloraturowym o jasnej barwie, śpiewała i tańczyła w filmach, często nagrywanych w trzech wersjach językowych - francuskiej, niemieckiej i angielskiej. Te najbardziej słynne to "Księżniczka czardasza", "Czar cyganerii" i "Kraina uśmiechu" z 1952 roku, w którym też wystąpiła z mężem.
Informacyjna Agencja Radiowa
